wtorek, 18 grudnia 2007

Jakość, Prestiż, Pasja, Innowacyjność

To cele i zadania.

Powstałem by się z nimi zmierzyć...

Mierzalność?

Pokaże to zasób portfela...

Pierwszy miesiąc cudów - był fantastycznym przeżyciem w moim życiu. Miesiącem wytężonej pracy. Musiałem zaorać swoje przekonania, wykopać wszystkie kamienie i niepotrzebne korzenie. Zasiałem mnóstwo dobrych intencji... Poznałem tak fantastycznych ludzi, że nawet w najbardziej wymarzonych marzeniach nie wymarzyłem sobie takich przyjaciół. Dziękuję Wam serdecznie (i Ty wiesz dobrze, że do Ciebie to piszę..:-) )

......
Drugi miesiąc.

Płacz i zgrzytanie zębów. Dlaczego nic się nie dzieje.. Skąd wziąć pieniądze na życie.. Może iść do pracy?

......
Trzeci miesiąc

Zaczynają wyrastać jakieś małe kiełki. Takie delikatne i kruche. Potrzebują pielęgnacji i dobrych warunków. Potem już wichry ich nie powstrzymają...

Stawiam na te cztery barwy: Jakość, Prestiż, Pasję oraz Innowacyjność. Niech staną się moimi standardami we współpracy z klientem...

Brak komentarzy :